Zwycięstwo w Jelczu Laskowice!

Bardzo ciężki mecz naszego zespołu w Jelczu Laskowice zakończony happy endem! Zespół Czarnych postawił twarde warunki naszym zawodniczkom. Nie przebierając  w środkach i walce o każdą możliwą piłkę utrudniał nam grę skutecznie rozbijając ataki i wyprowadzając przy tym kontry. Gospodynie nie odpuszczały ani na moment, ale nasz team podołał wyzwaniu i nie poddał się tylko zostawił zdrowie na boisku co przyniosło w końcu oczekiwany rezultat w postaci bramki. Mimo, że stworzyliśmy kilka dogodnych sytuacji bramkowych piłka za każdym razem mijała światło bramki. Gra nie była porywającym widowiskiem, ale bardzo twardą walką o czym świadczy fakt, że dwie zawodniczki po niefortunnym zderzeniu głowami wylądowały w szpitalu. Naszej Paulinie Kruk lekarze założyli 6 szwów na głowie. Krew i pot się lały jak żar z nieba, a czas działał na naszą niekorzyść, aż nadeszła 60 minuta, gdy Daria otrzymała piłkę prostopadła od Moniki i umieściła ją w siatce przeciwniczek. Chwilę później w prawie identycznej akcji Daria mogła przybić gwoździa i zakończyć mecz drugim trafieniem, ale piłka podobnie jak po strzale z głowy Moniki mijała słupki bramki. I tak do ostatniej minuty i gwizdka nasze zawodniczki musiały się sporo napracować, aby 3 punkty zostały wywiezione z Jelcza Laskowice. Wiele pochwał i podziwu, za grę w takich warunkach i zostawienie tyle zdrowia na boisku. Zaangażowania i woli walki nie możemy po tym meczu nikomu odmówić!