Trafiła kosa na kamień!

Trafiła kosa na kamień!

Dzisiejszego dnia nasz zespół w ostatniej kolejce rozgrywał spotkanie w Legnicy z tamtejsza Miedzią. Niestety ostatni pojedynek zakończył się dla nas pierwszą porażką w lidze w tym sezonie! Niestety niejasna sytuacja z awansem do II ligi i pewność pierwszego miejsca w tabeli chyba za bardzo dała się we znaki głową naszych zawodniczek, ponieważ zabrakło nam zawziętość, chęci i zaangażowania. Oddaliśmy mecz bez walki rywalkom, które skrzętnie to wykorzystały. Zespół Miedzi wykazał się większą determinacją i chęcią zwycięstwa co przybiło nasze zbyt pewne swego dziewczyny. Mimo, że sezon się zakończył, a nasz zespół zajął pierwsze miejsce w dalszym ciągu odpowiedzialni za rozgrywki nie wiedzą kto i w jaki sposób awansuje do II ligi. Przed tygodniem dotarła do ans informacja o awansie bezpośrednim, a dziś dziewczyny otrzymały newsa, że najprawdopodobniej będzie baraże i decyzja zapadnie dopiero 11.06. Odbiło się to również na nas na boisku dziś, ale nie usprawiedliwia to naszej słabej dziś gry. Gra, która w wykonaniu legniczanek opierała się na długi piłkach z linii obrony bezpośrednio na napastniczki, które wykorzystały prezenty podarowane przez nasze obrończynie. Pomijając drugą linię eksponowały szybko piłkę do przodu, gdzie zapędzonemu naszemu zespołowi stwarzało to ogromne kłopoty. Najpierw w 13 minucie źle obliczyła lot piłki i krycie Paulina i było 0 - 1, a następnie po strzale z niczego odbiciu się dziwnie piłki od murawy piłka przelobowała Alę i do przerwy schodziliśmy tracąc dwa gole. Niestety obraz gry nie zmienił się po przerwie. Mimo, że nasz team próbował grać piłką i kilkakrotnie było widać efekty tego, że próbujemy rozgrywać piłkę to jednak taktyka Miedzi była dla nas zabójcza. Kolejna "laga" w pole karne i było 3 - 0. Po meczu całkowicie było w 67 minucie, gdy po bezsensownym faulu czerwoną kartką została ukarana Daria. Podsumowując mecz bardzo słaby jak na zespoły, które tej wiosny były niepokonane. Brakowało składnych akcji i sytuacji bramkowych, a gra opierała się na walce i kopaniu piłki byle dalej. Oba zespoły nie stworzyły porywającego widowiska, ale z tej bitwy lepiej wypadła Miedź. Nas cieszy fakt, że zostaliśmy zwycięzcami naszej grupy i osiągnęliśmy nasz cel! Pozostaje nam czekać na decyzję co dalej z awansem do II ligi. 

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości